Po długim oczekiwaniu nareszcie trafiły w moje ręce. Napięcie było duże, bo też opinie płynące z USA dawały nadzieję na coś naprawdę niezwykłego. Fox Instinct – but, w którym można poczuć się jak w „wygodnej rękawiczce”. Czy to naprawdę możliwe? Liczyłem na to bardzo mocno, należę bowiem do tej grupy miłośników offroadu, która nie lubi „betonowych kamaszy”, które nie dają praktycznie żadnego czucia dźwigni zmiany biegów i hamulca.
Czekając na nowe dziecko Foxa miałem nadzieję na mocny crossowy but, na tyle jednak wygodny, że nadający się do enduro i offroadowej turystyki bez konieczności „łamania go” przez wiele pierwszych godzin. I nie zawiodłem się!
Już pierwsze wrażenie i pierwsza jazda utwierdziły mnie w przekonaniu, że warto było uszczuplić portfel. Komfortowa, bezpieczna ale nie pancerna konstrukcja pozwalała na dużo więcej niż wszystko to co do tej pory miałem na nogach. Czucie dźwigni, podnóżków, ba całego motocykla fenomenalne, co od razu przełożyło się na jazdę i lepszy balans. Dużo lepszy balans, bowiem powierzchnia wewnętrzna cholewek wykonana jest z materiału, który wprost przykleja się do motocykla czyniąc jazdę na stojąco dużo łatwiejszą i przez to mniej męczącą. Nie wiem jakie dokładnie właściwości ma Duratec, z którego wykonane są boki butów i ich podeszwy, ale rolę swoją spełnia on w 100%. Któryś z inżynierów Foxa dokonał dobrego wyboru na etapie projektowania.
Teoretycznie buty nie są wodoodporne ale użytkowałem je także podczas deszczu czy też mocząc chwilowo w kałużach i bajorkach, niemniej zawsze wracałem do domu w suchych skarpetkach (nie licząc własnego potu 🙂 ).
Podczas zimowej jazdy przy -10°C buty trochę zesztywniały i w czasie mocowania się z klamrą udało mi się ją urwać. Był to właściwie mój błąd bo zostawiłem je w nieogrzewanym garażu i plastik nie wytrzymał. Bez problemu dostałem jednak nową klamrę na wymianę. Minęło pół sezonu i nic więcej się nie wydarzyło, a buty pracują jak nowe. Same klamry też zasługują na pochwałę, bo fajnie się je obsługuje nawet w rękawiczkach, bez zacinania i szarpania. Co ważne, nie ograniczają ruchów podczas zginania nogi w trakcie jazdy. Po raz kolejny brawo za przemyślaną konstrukcję.
Cena jak to zwykle bywa mogła by być bardziej przyjazna, ale cóż niepolitycznie przyznam, że i tak kupiłbym je jeszcze raz. Po kilku miesiącach użytkowania nie widzę by miały tendencję do rozbijania, rozłażenia się więc trzeba od razu dobrze dopasować rozmiar, który wypada trochę zaniżony.
Buty Fox Instinct są bardzo solidnie wykonane, komfortowe, a przy tym mocne. Są na pewno warte polecenia ale najlepiej przekonać się osobiście o ich właściwościach, bo jak sam czytam swój powyższy tekst to aż mi się nie chce wierzyć, że są aż tak super. A wierzcie mi, naprawdę są!
Autor: Martinez